Tak tak, nie pisałam od miesięcy więc teraz w ciągu jednego dnia myślę że nadrobię, phi!
Nachapałam się mega pozytywną energią grzebiąc na blogach , wpatrując się w cudne zdjęcia na flickerze i czytając fajne wpisy na fb. Zachciało mi się przetworów, nadziewanej papryki, zachciało mi się art journalingu, przekopania ogródka , posprzątania na tarasie, schowania mebli ogrodowych bo mokną co wieczór . Łogólnie zachciało mi się coś porobić.
Ale i tak tu wrócę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz